"Ale Wojski zbierał muchomory..." - pisał Adam Mickiewicz w scenie grzybobrania (Pan Tadeusz). Domyślamy się, że muchomora zbierano wówczas, by truć nim muchy. W każdym bądź razie do końca sezonu grzybowego muchomor pozostaje sobą: jest wyniosły, żywo czerwony, przybrany w śnieżnobiałe centki i takiż fartuszek na wysokiej nóżce. Co do tegorocznego grzybobrania, było ono nad wyraz dobre, grzybów było "w bród" i nikt niepewny swojej wiedzy nie musiał eksperymentować z "gołąbko podobnymi" okazami, skupiając się na dobrze znanym borowiku. A muchomor, jak ten ze zdjęcia w symbiozie z brzozą, niech pozostanie ozdobą lasu... .
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy
Dodaj komentarz
UWAGA! Dodawanie komentarzy tylko dla zarejestrowanych użytkowników. ZALOGUJ SIĘ | ZAREJESTRUJ SIĘ