Plany sprzedaży nowotarskiej mleczarni przez OSM Radomsko to nie wszystkie problemy zakładu - matki.

"Jak donosi w dzisiejszym wydaniu Gazeta Radomszczańska - tamtejsza OSM padła ofiarą oszustów, którzy fałszowali jakość odbieranego od rolników mleka. Proceder miał trwać od dawna, a zamieszani w niego mają być kierowcy i rolnicy, działający „w porozumieniu”, którzy dolewali wody do mleka.

Drugie zawiadomienie o możliwości popełnienie przestępstwa przez zarząd OSM Radomsko, złożyli spółdzielcy z okolic Nowego Targu. Zarzucają zarządowi niegospodarność. To postępowanie, trafiło najpierw do prokuratury w Nowym Targu, ale ze względu na siedzibę firmy - zostało przekazane do Radomska.

O problemach w Nowym Targu pisaliśmy na naszych łamach kilkukrotnie. Na ustalenia Tygodnika Podhalańskiego powołuje się też Gazeta Radomszczańska w dzisiejszym tekście. Przypomnijmy, że w początkiem roku Rada Nadzorcza OSM Radomsko podjęła uchwałę o likwidacji Zakładu Produkcji Mleczarskiej w Nowym Targu. Choć przyjęty w niej termin 1 czerwca 2020 już upłynął - po protestach nowotarżan udało się zastopować sprzedaż majątku.

Przedstawiciele spółdzielców złożyli do prokuratury w Nowym Targu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa niegospodarności. Oprócz tego wystąpili o podział spółdzielni na dwa zakłady.

Jak podaje GR Zawiadomienie o niegospodarności, której miał się dopuścić zarząd OSM w Radomsku i dyrektor mleczarni w Nowym Targu, wpłynęło do radomszczańskiej prokuratury kilka tygodni temu. Doniesienie złożyli rolnicy-spółdzielcy z Nowego Targu. Chodzi o narażenie firmy na znaczną szkodę. Zagrożenie karą to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Jak mówi Gazecie Radomszczańskiej prokurator rejonowy Jacek Bocianowski, zebrano już pokaźny materiał dowodowy, akta tej sprawy mają już sześć tomów. - Na razie nie ma mowy o zarzutach, postępowanie idzie w stronę niegospodarności - dodaje radomszczański prokurator.
Dopytywany przez dziennikarzy prezes Mariusz Broniszewski wydał oświadczenie, że ze względu na dobro prowadzonego postępowania, nie będzie komentować tych informacji, "ponieważ ujawnienie jakichkolwiek informacji może utrudnić ustalenie czy doszło do czynu zabronionego i ewentualne ukaranie sprawców".

A co z nowotarską mleczarnią? Mimo, że wyznaczony na 1 czerwca przez radę nadzorczą termin jej sprzedaży już upłynął, zakład działa bez przeszkód. OSM nawet nie wszczęła długotrwałej procedury przetargowej. Jak dowiadujemy się nieoficjalnie - kupnem zakładu zainteresowani byli przedsiębiorcy chcący wybudować tu centrum handlowe, jednak ostatecznie sami mieli zrezygnowali ze swych planów. Być może powodem była napięta sytuacja w mleczarni, a może kryzys wywołany pandemią koronawirusa." Źródło: 24tp.pl.

Ps. Po powzięciu informacji o bardzo niejasnych poczynaniach członków Rady Nadzorczej z Radomska, przewidując trudne do oszacowania, negatywne dla naszego regionu skutki ewentualnej likwidacji Zakładu Produkcji Mleczarskiej w Nowym Targu, postanowiłem zainteresować tą sprawą Radę Gminy Nowy Targ oraz reprezentujących naszą gminę radnych Powiatu Nowotarskiego. Przyjęto w tej sprawie dwie rezolucje wzywające zarząd OSM do podjęcia działań naprawczych, sprzeciwiając się zamiarowi wyprzedaży majątku zakładu w Nowym Targu. Sprawę tę referowałem również na marcowym posiedzeniu delegatur powiatowych Małopolskiej Izby Rolniczej.